dzień dobry

dzień dobry :-)

jako że spam umarł prawie tydzień temu (ostatni wpis z 10 marca), no to ożywiam. dzien dobry.

dzien dobry Lejdisss grzecznie zwracam sie do Was o pomoc, tylko nie bijcie%-) http://www.sfd.pl/Suse%C5%82ek_w_martwym_punkcie%2C_czas_p%C3%B3j%C5%9B%C4%87_do_przodu-t1131471-s3.html#post8 Zmieniony przez - _Susełek_ w dniu 2017-03-19 09:59:39

Tea z batatów chipsy są pycha. A tak w ogóle to dzień dobry spamiku w niedzielę o 6:10 letniego czasu. ;-) (zajęcia ma 8 wrrr) słonecznego dnia :-)

i chyba mi się naprawiły powiadomki, bo jakos normalniej dzis wyglądają :-) dzien dobry!

dzień dobry :-)

Dzień dobry, spać nie mogę... Głupoty znów mi się śniły :-)

dzien dobry :D

Dzień dobry! Wracam do żywych. Prawie po maturach, jeszcze we wtorek ustny angielski i będę miała wakacje ;-)

dzień dobry :-)

i dzień dobry! :-)

Dzień dobry. dziękuję za życzenia ;-) I innym mamom też życzę ;-) Ja swoim dzieckiem nie wyciskam, bo by mnie zagniotło ;-) I chyba by się w ogóle nie poddało procedurze ;-) Zmieniony przez - deja vu w dniu 2017-05-26 08:58:41

Dzien dobry Spamiku :-) Za 15 min kawka i oficjalnie zaczynamy piątek 8-) Zmieniony przez - Teapot w dniu 1/06/2017 11:03:46 PM

dzień dobry, co tam dobrego...???

Mi też się tak robi, żadnego postu krzycha nie mogę przeczytać, bo zasłania film z youtuba też tak mam dzień dobry w piąteczek :-))

dzień dobry %-)

Dzień dobry, Siedzę w pracy w pokoju z dwoma facetami. Obaj chory. Myślicie, że skoro oni nei chcą to ja mogę iść na zwolnienie żeby mnie nie zarazili? %-)

Dzień dobry. Ja ostatnio na szczęście nie mam motywacji, żeby coś piec słodkiego. Owsianka, nalesniki czy gofry mi starczają. Wczoraj przywiozłam trzy plastikowe opakowania z ciastem!!! Ale nie ruszam :P

Dzień dobry. Ja ostatnio źle sypiam niestety. A szukałam czy jest coś co mogą brać kobiety karmiące piersią i niestety wychodzi na to, że tylko magnez a nie pomaga niestety. Więc tylko kawa mnie ratuje :)

Jak miło wrócić do pracy. Ja do szefa "dzień dobry" milutko, przywiozłam flaszeczkę, dzielę się radosną nowiną, a on mnie wywalił z pracy. :) kupuję bilet powrotny.